Wstęp
Dość często we wpisach na blogu odwołujemy się do tego, czym są probiotyki. Określamy ich podstawowe cechy, tłumaczymy działanie, definiujemy. Jest to bardzo przydatne przy omawianiu produktów marki Joy Day w kontekście walorów poszczególnych szczepów bakterii.
Chcielibyśmy w poniższym tekście uporządkować informacje, pokazując, jaka była droga do współczesnych probiotyków. Mamy nadzieję, że dzięki temu Czytelnik i Użytkownik naszych probiotyków rozpozna szerzej ich cechy profilaktyczne i zdrowotne oraz nabierze ogólnej biegłości w określaniu na własne potrzeby, co to są probiotyki.
Trochę historii
Próbując połączyć historię ze współczesnością probiotyków, natrafiamy na kluczowe już od starożytności pojęcie ‘fermentacji’. Od wieków bowiem na podstawie obserwacji przypisywano prozdrowotne zalety napojom fermentowanym.
Historycznie chodziło o podkreślanie np. roli jogurtu i kefiru, w leczeniu i łagodzeniu schorzeń gastrycznych czy w zapobieganiu miażdżycy. Towarzyszyła temu wspomniana obserwacja osób zażywających dane napoje systematycznie bądź okazjonalnie. Jednak w gruncie rzeczy aż do XIX w. podobne przekonania opierano głównie na intuicji. Przypomnijmy kilka ważnych postaci, które zmieniły taki stan rzeczy i zaczęły skupiać się na obserwacjach naukowych.
Joseph Lister to londyński chirurg z II poł. XIX i pocz. XX w., który dodatkowo skupił się w pracy na, jakbyśmy powiedzieli potocznie, zarazkach. Jako lekarz był rzecznikiem szeroko rozumianej higieny, antyseptyki i pełniej dostrzegł patogeny oraz możliwości walki z nimi.
Lister przyjaźnił się ze słynnym Francuzem – Ludwikiem Pasteurem, mniej więcej rówieśnikiem. Właśnie ów uczony skupił się m.in. na procesach fermentacji i ich powiązaniu z rolą bakterii. Od nazwiska pochodzi określenie pasteryzacja, czyli podgrzewanie produktu spożywczego do określonej temperatury (kilka rodzajów) w celu eliminacji drobnoustrojów.
Żyjącym w podobnym czasie naukowcem, był Ilja Miecznikow pochodzenia rosyjsko-ukraińskiego. Na pocz. XX stulecia udało się temu mikrobiologowi potwierdzić naukowo wielowiekowe obserwacje i przeczucia intuicyjne, że to właśnie bakterie fermentacji mlekowej mają doskonały wpływ na zdrowie i długość życia. Podkreślono dzięki temu rolę Lactobacillus.
Mała burza mózgów – w poszukiwaniu nieodzownych cech probiotyku w XXI w.
W kolejnych dekadach XX w. skupiano się na wyodrębnianiu kolejnych szczepów bakterii, a także wybranych kultur grzybów, które określamy dziś jako probiotyczne.
‘Pro bios’ znaczy dla życia, a termin ‘probiotyk’ jest zasługą kilku naukowców. Byli nimi m. in.: Ferdinand Vergin (1954), Daniel Lilly i Rosalie Stillwell (1965), Roy Fuller (1989). Dzięki tym postaciom pojawiły się nowoczesne probiotyki, którym zaczęto przypisywać zalety lecznicze w powiązaniu ze ścisłymi badaniami w laboratoriach oraz z przestrzeganiem coraz surowszych norm biologicznych i produkcyjnych.
Równocześnie były i także w XXI w. są prowadzone badania dowodzące z jednej strony skuteczności probiotyków, a z drugiej sprzyjające coraz bardziej starannej hodowli szczepów. Na uwadze mamy zwłaszcza przedstawicieli Lactobacillus i Bifidobacterium.
Wspominaliśmy, że szczególnie wartościowe są probiotyki w płynie, gdyż wymagają dbałości o każdy detal w hodowli, z zachowaniem rygorów naukowych: medycznych, biologicznych i innych, w powiązaniu z licznymi zaletami i korzyściami dla zdrowia.
Równolegle badania łączone są z dietetyką i ochroną środowiska. Sprawdza się, jak zmieniają się współcześnie nawyki żywieniowe oraz jak wygląda skład gleby, stan powietrza i wód. Wyniki nie napawają optymizmem, zauważa się często złe nawyki oraz wyjałowienie gleb.
W tym kontekście docenia się rolę probiotyków jako drobnoustrojów wywołujących pozytywny wpływ na organizm ludzki, podnoszących odporność i wymierzonych w patogeny.
Rolę pozytywnych skutków mikroorganizmów podkreśliła w r. 2002 Światowa Organizacja Zdrowia. Co istotne, powinniśmy mówić o działaniu konkretnego szczepu, z wydobywaniem jego określonych właściwości prozdrowotnych i profilaktycznych.
Po kolei – co to są probiotyki?
Dokonajmy krótkiego podsumowana, próbując jednocześnie zobaczyć, jak coraz precyzyjniej definiowany jest ‘probiotyk’. Pod uwagę bierzemy więc mikroorganizmy. Powinny mieć one pozytywny wpływ na zdrowie. Dobrze, gdy pozwalają na zachowanie równowagi w układzie pokarmowym. Korzystnie gdy przekłada się to na układ odpornościowy i inne, np. krążenia. Ponad tym wszystkim probiotyki są wymierzone w drobnoustroje chorobotwórcze.
Od lat 80-90-tych XX w. skupiono się na ściślejszym definiowaniu probiotyków, biorąc pod uwagę kolejne osiągnięcia naukowe. Zajęto się także aspektem praktycznym, odnosząc probiotyki holistycznie do funkcjonowania ludzkiego mikrobiomu. Podjęto temat roli bakterii w kontekście adhezji, zasiedlania i namnażania (kolonizacja).
Przy czym cały czas podkreśla się dobroczynny wpływ bakterii probiotycznych i rolę równowagi w naszej mikrobiocie, np. związanej z odpowiednim pH. Przy tym liczy się rola postbiotyków – produktów przemiany materii. Istotna pozostaje również pożywka – prebiotyki.
Wspomniane już rygory łączą się w XXI w. z normami ilościowymi i jakościowymi bakterii oraz z ich ścisłym nazewnictwem. Bakterie probiotyczne nie powinny ginąć w układzie pokarmowym człowieka, w tym muszą być odporne na enzymy trawienne i żółć, nie mogą również wywoływać skutków ubocznych. Muszą wywierać korzystny wpływ na zdrowie, a ich zdolności do adhezji powinny legitymować się laboratoryjnymi dowodami. Np. wskazuje się na status GRAS (generally recognized as safe) Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków zapewniający bezpieczeństwo – bakterie uznane za probiotyczne nie mogą choćby wytwarzać toksyn.
Zakończenie – cechy probiotyków flowday.pl
Spełniamy powyższe, liczne wymogi. Korzystamy z najnowszych osiągnięć nauki, gdy chodzi zarówno o rolę mikroorganizmów, o poszczególne szczepy, jak i o nadzór nad produkcją.
Podstawę naszych probiotyków w płynie – koncentratów, ekstraktów i napojów stanowią szczepy Lactobacillus, które są przede wszystkim odpowiedzialne za profilaktykę, ochronę i wzmocnienie odporności. Osłabiając przy tym i niszcząc patogeny.
Bifidobakterie także wymierzone są w patogeny. Bifidobakterie wpływają na konstystencję kału. Streptococcus natomiast mają silny związek z odpornością organizmu i pracą układu pokarmowego.
Ponad tym wszystkim jest fermentacja dokonywana przez bakterie, w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. Niezwykle istotna jest ilość bakterii. W dziennej porcji w znajdziemy nawet 600 mln (AKTYWNYCH) bakterii probiotycznych. Nasze produkty zawierają bowiem co najmniej 2×107 jtk/ml. Jtk oznacza jednostkę tworząca kolonię bakterii.
Stosując takie normy, wiemy, że probiotyk znacząco podniesie odporność, szczególnie przy systematycznym zażywaniu. Czasami chodzi o profilaktykę, o złagodzenie już występujących dolegliwości albo o zminimalizowanie strat mikrobiologicznych powiązanych z antybiotykoterapią. Liczy się lepsze przyswajania witamin i minerałów oraz łagodzenie i profilaktyka chorób cywilizacyjnych.
Na stronie https://flowday.pl/sklep/ zapraszamy do wypróbowania naszych preparatów probiotycznych skoro wiemy już dokładniej, co to są probiotyki oraz jak ważna pozostaje symbioza właśnie bakterii probiotycznych i człowieka.