W pierwszym tekście o układzie pokarmowym zajęliśmy się nietolerancjami, alergiami, refluksem oraz biegunkami i zaparciami. Poniżej scharakteryzujemy choroby cywilizacyjne układu pokarmowego m.in chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy, nieswoiste zapalenia jelit oraz nowotwory układu pokarmowego w kontekście ich profilaktyki.
Jama ustna – początek układu pokarmowego
Pamiętamy przy tym z wcześniejszego wpisu, że początkiem układu pokarmowego jest jama ustna. Uzupełnijmy jeszcze informacje na temat choroby cywilizacyjnej, która wiąże się z tą częścią układu pokarmowego, ale podlega innej klasyfikacji. Jest to próchnica zębów.
Ta choroba bakteryjna dotyka ponad 90 % populacji dorosłych na świecie od czasów prehistorycznych po dziś. Próchnicę diagnozuje się również u ok. 50 % dzieci. Czynnikiem wybitnie sprzyjającym jest cukier, a sprawcą co ciekawe m. in. lubiące kwaśne środowisko bakterie kwasu mlekowego oraz paciorkowce.
Podstawa zapobiegania to szczotkowanie zębów i dieta nieobfitująca w cukry, za to ze sporą podażą białek. Wykorzystuje się również wybrane probiotyki z bakteriami wypierającymi te, które wcześniej bytowały w jamie ustnej. Nieleczona próchnica wywołuje inne dolegliwości. Niekorzystnie wpływa na cały układ pokarmowy, zwiększa ryzyko chorób reumatycznych, serca, żył, nerek.
Choroby cywilizacyjne układu pokarmowego – wrzody żołądka i wrzody dwunastnicy
Z jamy ustnej i gardła, poprzez przełyk pokarm przedostaje się do żołądka. Czyhają tam, podobnie jak w jelitach, kolejne zagrożenia. Pospiech, stresy, brak stosownej diety powodują, że narażeni jesteśmy na ubytki błony śluzowej. Takie ubytki nazywamy wrzodami. Poza czynnikami wymienionymi wcześniej sprawcami choroby są również nałogi (alkohol, papierosy), nadużywanie leków przeciwbólowych (zwłaszcza zawierających kwas acetylosalicolowy – np. aspiryna) oraz stany zapalne, którym sprzyja obecność bakterii Helicobacter pylori.
Toksyny tych bakterii niszczą śluzówkę. Bakterią łatwo się zarazić, a zakażenie jest niestety często bezobjawowe. Profilaktyka to przede wszystkim dbałość o higienę. Chorobę wrzodową diagnozuje się u ok. 10 % dorosłych Europejczyków. Jednak tylko ok. 30 % wrzodów żołądka nie ma związku z helicobacter pylori, lecz wynika wprost lub pośrednio ze stylu życia.
Objawy wrzodów żołądka łatwo pomylić z innymi chorobami układu pokarmowego. Podstawa to ból – w nadbrzuszu, stający się dokuczliwy ok. 60-150 minut po jedzeniu. Częste są problemy z konsystencją stolca, wzdęcia, wymioty, czkawka, niestrawność, niesmak. Badaniem wykrywającym jest gastroskopia.
Dolegliwości możemy złagodzić dzięki zmianie nawyków żywnościowych. Eliminujemy używki, tłuszcze zwierzęce, ostre przyprawy. Ograniczamy spożywanie mięsa i produktów bogatych w błonnik, a także soli kuchennej. Skupiamy się na nabiale, jajkach, jasnym pieczywie, kaszy, rybach, galaretkach. Dbamy o przestrzeganie pór posiłków, jemy częściej, a mało (6 posiłków dziennie). W wielu sytuacjach konieczne są leki – osłonowe i hamujące produkcję kwasu solnego. Niekiedy wrzody wycina się chirurgicznie.
Identyczne są przyczyny wrzodów dwunastnicy. Pamiętamy, że dwunastnica to początkowy odcinek jelita cienkiego. Również tutaj mogą pojawić się ubytki śluzówki, są one nawet nieco częstsze. W jeszcze większym stopniu niż w przypadku żołądka choroba zależy od zakażenia bakteryjnego.
Objawy są niemal zbieżne z chorobą wrzodową żołądka. Ból może się jednak pojawiać na czczo i w nocy. Przydatna jest dieta taka sama jak stosowana wobec wrzodów żołądka. Prawie zawsze konieczne są też leki, w tym antybiotyki. Zatem choroba wrzodowa nie ma jednolitego podłoża, bywa uwarunkowana zarówno stylem życia, jak i zakażeniami bakteryjnymi, a nierzadko obie grupy czynników idą w parze.
Nieswoiste zapalenie jelit
O wybranych problemach z jelitami mającymi związek ze stylem życia pisaliśmy we wcześniejszych tekstach: Jelito drażliwe oraz Stres a jelita. Częste są nieswoiste zapalenia jelit. Choroby poważne i owiane złą sławą, jak np. wrzodziejące zapalenie jelita grubego czy choroba Leśniowskiego-Crohna.
Wrzodziejące zapalenie jelita grubego zależy od różnych grup czynników – immunologicznych, genetycznych, bakteryjnych i środowiskowych. Jeśli chodzi o środowisko, mówi się o nadwrażliwości psychicznej i małej odporności na stres. Polegająca na stanie zapalnym błony śluzowej i podśluzowej jelita grubego choroba może dotyczyć jego różnych odcinków, często skupiając się m.in. na odbytnicy. Dolegliwość nie jest bardzo częsta, niemniej dotyka w Polsce co roku niemal 1000 kolejnych osób.
Objawy trudno jednoznacznie zidentyfikować, wiążą się bowiem przede wszystkim z zaburzeniem konsystencji stolca i bólem brzucha (ustępującym zazwyczaj po wypróżnieniu), względnie z krwią i śluzem w kale. Choroba ma ponadto tendencję do „odpuszczania” na pewien czas. Gdy się zaostrza, istotne staje się niedopuszczenie do wychudzenia, przy świadomości, że pokarmy muszą być dobrane bardzo starannie, z oczywistym wykluczeniem produktów zawierających dużą ilość błonnika, o czym jeszcze wspomnimy.
W okresie remisji dbamy o dietę lekkostrawną, z niewielką ilością błonnika, nabiału, z zadbaniem o makro- i mikroskładniki oraz witaminy, pamiętając jednak, by unikać jarzyn typu kapusta czy fasola. Na ogół niezbędne są też leki. Można stosować prebiotyki, probiotyki, preparaty witaminowe, kwasy omega-3. Konieczne bywa uczenie się radzenia ze stresem.
Choroba Leśniowskiego-Crohna
Choroba Leśniowskiego-Crohna powszechna jest w USA i w Europie Zachodniej. W Polsce obejmuje prawdopodobnie ok. 40 tys. osób. Choroba dotyka głównie jelit (jelito kręte = końcowy odcinek jelita cienkiego albo cienkie i grube, rzadziej tylko grube), ale także żołądka, a bywa i że przełyku.
Choroba jest uwarunkowana genetycznie i immunologicznie, sprzyjają jej nałogi. Objawy to: bóle brzucha, osłabienia, ropnie, niedrożność jelit, szczeliny odbytu, a przede wszystkim biegunka, kilkanaście razy na dobę. Choroba jest niestety przewlekła i ograniczająca aktywność życiową, w związku z koniecznością częstego i nagłego korzystania z toalety. Leki i probiotyki jedynie łagodzą dolegliwości.
Dieta musi być tyleż oparta na zdrowym odżywianiu, co być dopasowana do konkretnego chorego, z uwzględnieniem unikania składników, które nasilają dolegliwości i z próbami suplementacji. W chorobach zapalnych jelit na pewno przydatna jest dieta ubogoresztkowa, czyli ograniczająca podaż błonnika. Zalecana są produkty płynne, warzywa i owoce w formie gotowanej, wybrane makarony i kasze, chudy nabiał i chude mięsa. Niewątpliwie za to trzeba unikać potraw tłustych, smażonych i pieczywa razowego.
Nieswoiste zapalenia jelit mają jednak tendencję do wielu odmian i każdy chory ma nieco inną tolerancję na poszczególne składniki odżywcze. Powyższy zestaw wskazanych produktów ma jedynie charakter poglądowy i orientacyjny.
Wybrane problemy onkologiczne na tle profilaktyki chorób cywilizacyjnych
Powszechnymi chorobami cywilizacyjnymi są nowotwory. Wymienimy ich przyczyny, a następnie scharakteryzujemy objawy na przykładach z układu pokarmowego. Nowotwory wiążą się z zakłóceniami w podziale komórek. Nowotwór może być łagodny lub złośliwy. Komórki tego drugiego krew jest w stanie przenieść do innych narządów (przerzuty).
Zazwyczaj używamy zamiennie terminów nowotwór złośliwy i rak, choć ściślej rzecz biorąc, drugie pojęcie ma nieco węższe znaczenie i dotyczy sytuacji, gdy choroba rozwija się z komórek nabłonka bądź naskórka. Ryzyko chorób nowotworowych wzrasta wraz z wiekiem, gdy łatwiej o zakłócenia w komórkach; jest również uwarunkowane genetycznie.
U podstaw nowotworów w wielu przypadkach tkwi także niewłaściwe odżywianie. Jemy zbyt tłusto i uwielbiamy potrawy smażone, nadużywamy cukrów prostych, soli, kofeiny. Nie zwracamy uwagi na substancje antyodżywcze ani na właściwą podaż witamin, minerałów. Zaniedbujemy proporcje poszczególnych składników. Nierzadko trwa to latami, by nie powiedzieć, że dziesięcioleciami.
Oczywistym elementem niesprzyjającym profilaktyce chorób nowotworowych są zanieczyszczenia środowiska. Jesteśmy narażeni na toksyny w powietrzu i te, które za pośrednictwem gleby przedostają się do żywności. Niebezpieczny jest np. ołów. Bywa że sami siebie podtruwamy, paląc papierosy bądź nadużywając alkoholu.
Wydaje się, że w dużym stopniu na rozwój chorób nowotworowych mają też wpływ czynniki psychologiczne. Wiążą się one z całościowym funkcjonowaniem organizmu. Wszelkie, zwłaszcza długotrwałe, chroniczne stresy łączą się z osłabieniem układu immunologicznego i organizmu oraz ogólnie z większym narażeniem na choroby. Jednocześnie dochodzi do rozchwiania pracy układu hormonalnego, w rezultacie czego zaburzona zostaje fizjologia.
Choroby cywilizacyjne układu pokarmowego – rak żołądka i rak jelita grubego
Nowotworem złośliwym jest rak żołądka. Diagnozowany co roku u ok. 6 tys. Polaków, świadczący często o negatywnym wpływie czynników środowiskowych i niedbałym odżywianiu się, z dużą ilością potraw wędzonych, kiszonek, konserw, soli. Z małą nabiału i jaj oraz warzyw i owoców. Chorobie sprzyja również wymieniona już jako sprawca wrzodów Helicobacter pylori.
Objawy mogą przypominać te dotyczące innych chorób układu pokarmowego. Takie symptomy to np.: pieczecie, niestrawność, wzdęcia, wymioty, odbijanie, nudności, spadek masy, bóle o różnym nasileniu (na ogół po posiłku). W okolicy pępka wyczuwa się guz.
Częsty jest rak jelita grubego,wykrywany rocznie u ok. 19 tys. Polaków. W niektórych przypadkach bywa w dłuższej perspektywie skutkiem chorób zapalnych jelit. Przyczyny są jednak bardziej złożone. Czynniki ryzyka to bowiem też: obecność gruczolaków, palenie papierosów, nadwaga, mała podaż błonnika. Rak jelita grubego przez dobrych kilka lat może nie dawać żadnych objawów, Gdy się pojawią, dotyczą: nieprawidłowości w oddawaniu stolca (konsystencja, krew, niepełne wypróżnienia), krwawień z odbytnicy, bólu i skurczu brzucha. Wyczuwalny jest guz.
Profilaktyka łączy się z aktywnością fizyczną. Proponuje się niskie spożycie tłuszczów pochodzenia zwierzęcego i czerwonego mięsa oraz dietę mniej kaloryczną, za to obfitującą w warzywa i owoce. Alkohol dozwolony jest jedynie w niewielkich dawkach.
Leczenie już wykrytych chorób nowotworowych wiążę się, jak powszechnie wiadomo, z operacjami, chemioterapią (leki przeciwnowotworowe, podawane na ogół dożylnie), radioterapią (naświetlania, stosowanie promieniowania jonizującego) i hormonoterapią.
Choroby cywilizacyjne układu pokarmowego – podsumowanie
Choroby cywilizacyjne układu pokarmowego łączą się z zaburzeniami różnego typu. Elementami sprzyjającymi są niewłaściwa dieta, zanieczyszczenie środowiska, stres. Często nie bez wpływu pozostają czynniki genetyczne i immunologiczne.
Nadwrażliwość pokarmowa powoduje, że musimy unikać różnych składników ze względu na alergię bądź nietolerancję, by nie doszło do konsekwencji odzwierciedlających się w reakcji całego organizmu. Refluks przypomina z kolei, jak ważna jest regularność posiłków i brak pośpiechu w trakcie jedzenia. Bardzo różne podłoże mają biegunki i zaparcia. Ogólnie wiele problemów wiąże się z jelitami – także zapalenia, wrażliwość itp. Wybrane choroby układu pokarmowego mają związek ze zmianami w komórkach czy tkankach – wrzody, nowotwory złośliwe.
Profilaktyce i leczeniu poszczególnych chorób powinny towarzyszyć odpowiednio dobrane, niekiedy wręcz zindywidualizowane diety. Równie istotne jest kształtowanie prawidłowych nawyków w zakresie ilości i jakości pożywienia. Zaleca się też ruch i rozwój umiejętności radzenia sobie ze stresem.