Probiotyk i antybiotyk – popularna para

Probiotyk i antybiotyk

Na pierwszy rzut oka widać, że obydwa zawarte w tytule pojęcia łączy słowo życie, bios. Probiotyk to podawane doustnie, żywe, wyselekcjonowane drobnoustroje, które wywierają pozytywny wpływ na organizm. Pojęcie probiotyk jest dla wielu osób stosunkowo nowe. Powszechnie znane jest, nie tylko przez dorosłych, ale również przez nastolatków, a niekiedy dzieci „modne” w kontekście chorób słowo ‘antybiotyk’.

Częste używanie w życiu codziennym danego pojęcia nie oznacza, że zawsze jest ono stosowane w odpowiednim zakresie. Gdy spytać, kiedy sięgamy po antybiotyk, na ogół otrzymujemy odpowiedź, że przy chorobach zakaźnych. Czasami wspomina się o wyjątkach. Tymczasem choroby zakaźne możemy podzielić na wywołane przez: wirusy, priony, bakterie, pierwotniaki, grzyby. Część chorób klasyfikuje się również jako pasożytnicze, wywołane m.in. przez: pierwotniaki, płazińce, stawonogi. Tak różne grupy organizmów wywołujących choroby zwalczane są rozmaitymi metodami. Antybiotyki natomiast stosuje się w chorobach pochodzenia bakteryjnego, często także w grzybiczych i niektórych pasożytniczych. Warto przypomnieć, że jednym z podstawowych wyjątków, gdzie antybiotyk nie zadziała, są choroby pochodzenia wirusowego. Zatem np. grypy antybiotykami nie wyleczymy.

Choroby zakaźne

Rozpoznanie choroby zakaźnej i ustalenie sposobu jej zwalczenia to zadanie dla lekarza pierwszego kontaktu bądź specjalisty chorób zakaźnych, który podejmie ewentualną decyzję o leczeniu substancjami wytworzonymi przez organizmy żywe (na ogół bakterie i grzyby). W ostatnim zdaniu zawarłem krótką definicję antybiotyku (anti – przeciw, bioticos -związany z życiem). Antybiotyki oddziałują bakteriobójczo bądź bakteriostatycznie, czyli  poprzez ograniczanie rozmnażania. Przykładowe zastosowania to leczenie anginy penicyliną a salmonellozy ampicyliną. Odkrycie penicyliny przypisuje się w r. 1928 Alexandrowi Flemingowi. Penicylinę otrzymuje się z grzybów pleśniowych. Obecnie istnieje wiele antybiotyków syntetycznych i półsyntetycznych.

Zniweluj skutki uboczne antybiotykoterapii

Z reguły antybiotykoterapia trwa 7-14 dni. Leczenie antybiotykami niesie jednak ze sobą skutku uboczne. Pierwszy związany jest z uodparnianiem się bakterii, zatem ze zmniejszeniem także odporności organizmu człowieka. Drugi łączy się z faktem, iż antybiotyki działają „kompleksowo”, nie tylko na drobnoustroje chorobotwórcze ale także na florę bakteryjną jelit.
Zaburzenie flory bakteryjnej może pozostać przez nas niezauważalne. Mogą jednak wystąpić niepożądane objawy tj. biegunka, nudności, mdłości, wzdęcia. Co więcej, pojawiają się również warunki sprzyjające rozwojowi grzybic, przede wszystkim w jamie ustnej. Dlatego ważne jest aby przy jednoczesnym stosowaniu antybiotyków spożywać probiotyki. Stanowią one ochronę mikroflory. Na ogół zalecane są zarówno w trakcie terapii, jak i po jej zakończeniu. Flowday przygotował dwie propozycje, które pozwalają na powrót do mikrobiologicznej równowagi w przypadku leczenia antybiotykami.

Probiotyki Joy Day

Wśród wielu produktów mamy probiotyk Joy Day i probiotyk z kwasem alfa-ketoglutarowym. Obydwa produkty mogą być stosowane przy antybiotykoterapii. ( Kiedy stosować? Terapia probiotyczna, antybiotykoterapia”). Ponadto na butelce drugiego produktu zawarte jest stwierdzenie „dedykowana receptura PO ANTYBIOTYKACH”.
Probiotyk Jay Day polecany jest zatem zarówno w trakcie, jak i po zakończeniu antybiotykoterapii.
W dziennej porcji znajdujemy 1,8 miliarda bakterii probiotycznych. Objętość 500 ml wystarczy na ok. 2-tygodniową kurację. Produkt zaleca się również osobom po chemio- i radioterapii oraz w  leczeniu dysbiozy, czyli zaburzenia równowagi w mikroflorze jelitowej. Dysbioza może być jednym ze skutków antybiotykoterapii. Objawami pozostają przede wszystkim: wzdęcia, biegunki lub zaparcia, nudności, zgaga, wymioty.

Innowacyjny probiotyk z AKG

Probiotyk z kwasem alfa-ketoglutarowym również zaleca się osobom w trakcie i po antybiotykoterapii. W składzie znajdziemy aż 4,5 miliarda bakterii w dziennej porcji i dodatkowo prebiotyk, czyli błonnik aroniowy. Preparat ma na celu utrzymanie bądź odzyskanie równowagi mikroflory jelitowej i ogólne wzmocnienie organizmu. W kontekście antybiotykoterapii warto przypomnieć, że kwas ten również sam w sobie ma działanie przeciwbakteryjne. Tradycyjna jest objętość produktu – 500 ml, co daje 33 dawki rozłożone na 11 dni.

Złoty środek

Doceniając działanie antybiotyków, nie zapominajmy o ich partnerach – probiotykach, co umożliwi nam szybszy powrót do pełni zdrowia i sił, a także uodporni  na kolejne infekcje i pozwoli na równowagę wewnętrzną.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij znajomym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>