Kiedyś największym zagrożeniem dla życia człowieka był głód. Dzisiaj umieramy z tytułu przejedzenia a zarazem niedożywienia (niedobór witamin i minerałów w diecie). Brak aktywności fizycznej, przetworzona żywność, nadmiar soli i cukru to najlepsi zabójcy w XXl w.
Choroby krążenia a nadwaga
Spójrzmy na statystyki. Ponad połowa dorosłych ludzi w Polsce ma nadwagę. Co więcej blisko 40% ludzi umiera na choroby układu krążenia. Czy między jednym a drugim występuje korelacja? Tak i są na to mocne dowody. Zacznijmy od tego, że nadmiar tkanki tłuszczowej prowadzi do zaburzeń proporcji tak zwanych adipocytokin. Są to biologicznie aktywne związki wydzielane przez tkankę tłuszczową. Nadmiar tkanki tłuszczowej wpływa niekorzystnie na równowagę pomiędzy poszczególnymi adipocytokinami. Efektem takiego zjawiska jest utrzymujący się stan zapalny w organizmie, który może stanowić poważne zagrożenie dla struktury naczyń krwionośnych.
Następnie przyjrzyjmy się białku CRP. Białko to przyczynia się do rozwoju zmian miażdżycowych w naczyniach. Dopóki poziom CRP znajduje się w normie za co przyjmuje się wartość poniżej 5mg/l to nie ma się czym martwić. Z reguły poziom nawet do 10mg/l nie musi oznaczać, że dzieje się coś poważnego. Problem pojawia się przy wyższych wartościach, które mogą świadczyć np. o problemach z układem krążenia. Badania wykazały, że osoby z nadwaga są narażone na wyższe poziomy CRP we krwi. Tutaj warto zaznaczyć, że wyniki na zwartość białka CRP mogą być zawyżone jeżeli mamy infekcję bakteryjną, wirusową bądź jesteśmy w ciąży. Pomiar najlepiej jest wykonać w momencie kiedy jesteśmy względnie zdrowi.
Niestety na tym nie koniec problemów. Badania podają, że u ludzi otyłych zwykle obserwuje się wyższą ekspresję TNF-alfa w obszarze tkanki tłuszczowej. Jest to zwiazek a dokładniej cytokina, która w nadmiarze wzmaga nadciśnienie tętnicze, a to zwiększa znacząco prawdopodobieństwo zawału. Ponadto w tej samej grupie osób obserwuje się niższą wrażliwość insulinową. Co przez to rozumieć? Organizm gorzej radzi sobie z metabolizowanie cukrów a dokładniej glukozy. Przekłada się to w dłuższej perspektywie czasu na dysfunkcje takie jak insulinooporność czy cukrzyca, które znowu zwiększają ryzyko zawału mięśnia sercowego.
Podstawowe zasady walki z nadwagą
Warto więc dbać o prawidłowe BMI czyli optymalną masę ciała nie dla samego wyglądu a przede wszystkim dla zdrowia. Obecnie mamy wiele sposobów treningu jak i potężna różnorodność diet odchudzających. Najważniejsze są jednak podstawy, które stanowią fundament dla zdrowia. Jeżeli jeszcze ich nie znasz to czas najwyższy poznać.
- Unikaj mocno przetworzonych produktów takich jak: fast food, ciastka, batony, chipsy itp.
- Pij przynajmniej 1,5 litra wody dziennie (herbata i kawa to nie woda!)
- Zwiększ spożycie owoców i warzyw jeżeli masz dużą nadwagę to szczególnie tych drugich. Pamiętaj jeżeli nie możesz się opanować żeby zjeść coś słodkiego to lepiej zjeść mango niż pół tabliczki mlecznej czekolady.
- Zacznij jeść nierafinowane oleje roślinne na zimno. Szczególnie polecamy olej lniany oraz oliwę z oliwek. Dodawaj je do sałatek, zup czy dobrej jakości pieczywa. Pozwoli Ci to zaspokoić potrzebę na tłusty posiłek typu burger.
- Włącz do codziennej suplementacji naturalne probiotyki Joy Day. Zadbają o poprawienie kondycji całego organizmu. Usprawnią pracę jelit, poprawią trawienie oraz przyspieszą metabolizm.
- Zacznij się ruszać. Nie każdy musi wyglądać jak Ewa Chodakowska czy Robert Lewandowski. Najważniejsze to zdawać sobie sprawę, że ruch poprawia krążenie. Tlen jest efektywniej dostarczany do tkanek i komórek. W konsekwencji nasze ciało lepiej funkcjonuje a serce jest zdrowsze. Szukaj aktywności fizycznej w codziennych czynnościach. Przejdź się do sklepu pieszo zamiast jechać samochodem, korzystaj ze schodów zamiast windy, do pracy zamiast jechać autobusem co drugi dzień pojedź rowerem. Przykładów może być wiele ale chcieliśmy Wam uświadomić, że aktywność fizyczna nie musi kojarzyć się tylko i wyłącznie z ciężkim treningiem na siłowni. Więc do dzieła!
Jeżeli czytasz ten artykuł to znaczy, że masz w sobie siłę do działania. W końcu możesz czuć się wyjątkowo bo dziś niewiele osób wgl. cokolwiek czyta, no dobra chyba, że komentarze na facebooku. Na koniec weź długopis do ręki i zapisz na kartce najważniejsze zalecenia w drodze do optymalnej masy ciała. Powieś w widocznym miejscu i zacznij wdrażać je w życie – nie od następnego tygodnia, nie od jutra. Zacznij od teraz. W prezencie otrzymujesz również od nas kod rabatowy ”zmieniamsienalepsze” na wszystkie produkty nawet te w promocji.