W kolejnej odsłonie zaprezentujemy zalety probiotyków w powiązaniu ze sposobami ich przechowywania. Zobaczymy, jakie zasady stosować, czego się trzymać i jak nie przesadzić, w żadną stronę, z temperaturą.
Niedawno uwydatniliśmy zalety probiotyków w płynie na tle innych form. Takie tło porównawcze będzie nam nieraz przydatne w poniższej analizie.
Podstawowe zagadnienie: czy probiotyki trzeba przechowywać w lodówce odniesiemy do innych możliwości, skupiając się już głównie na postaciach płynnych.
Formy płynne probiotyków – krótkie przypomnienie
Probiotyki w płynie mają w naszym przypadku różne postaci. Spotykamy się po pierwsze z koncentratami napojów probiotycznych, które zalecamy do profilaktyki zdrowotnej. Po drugie z ekstraktami ziołowo probiotycznymi, zawierającymi w składzie znaczące ilości ziół. Wreszcie po trzecie z typowymi probiotykami dedykowanymi do intensywnej probiotykoterapii.
Uzasadnijmy ten podział nieco dokładniej, gdyż w pewnym stopniu decyduje on również o kryteriach takich, jak zdatność produktu do spożycia po otwarciu, walory nie tylko bakterii, ale i ziół w kontekście przechowywania itp.
Koncentraty napojów probiotycznych mają w składzie 20 % wyciąg roślinny i 600 mln bakterii w dziennej porcji. Ekstrakty ziołowo probiotyczne 100 % wyciąg i taką samą zawartość bakterii probiotycznych. Probiotyki (probiotyk Joy Day, probiotyk ProbioSport) są całkowicie pozbawione wyciągów za to posiadają największe stężenie bakterii probiotycznych bowiem 1,8 miliarda w dziennej porcji. Wyjątek stanowi Probiotyk Joy Day kurkuma, imbir, pieprz, który jest kompromisem pomiędzy poszczególnymi grupami. Posiada w składzie 40 % wyciąg roślinny oraz 1,2 miliarda bakterii probiotycznych w dziennej porcji. Wszystkie postacie oferujemy w butelkach o pojemności 500 ml. Starcza to na 13-25 dni (dorosły – dziecko).
Omówmy szczegółowo wymagania samego producenta odnośnie koncentratów, ekstraktów i probiotyków.
Ogólne warunki przechowywania – uwagi producenta
Warunki przechowywania przed otwarciem produktu są dla wszystkich grup takie same.
- Wybieramy do przechowywania miejsce suche.
- Miejsce powinno być przyciemnione;
- Liczy się temperatura pokojowa.
Po otwarciu sytuacja nieco się zmienia:
- Temperatura przechowywania powinna być niska. W praktyce oznacza to zakres między 8-20 stopni. Im więcej ziół w składzie tym lepiej aby temperatura była bliżej tej niższej wartości, ale kto z nas może pozwolić sobie na tak skrupulatną kontrolę warunków w pomieszczeniach? No właśnie, dlatego osobiście polecam trzymać szczególnie ekstrakty w lodówce. Pozostałe produkty z pewnością zachowają swoje właściwości zarówno w warunkach chłodniczych jak i pokojowych. Warto zachować ostrożność latem, kiedy temperatura w pomieszczeniach potrafi zdecydowanie przekroczyć 25 stopni.
- Preparaty należy spożyć do 30 dni od otwarcia.
- Butelka musi być każdorazowo dokładnie, ściśle zakręcona.
- Nie przejmujmy się, w ramach tych 30 dni, ewentualnymi osadami.
- Ani kwaśnym smakiem.
Jak przechowywać probiotyki?
Spróbujmy doprecyzować niektóre kwestie, wyjaśnić zakresy temperatur, wiążąc je jednocześnie z bakteriami probiotycznymi.
Na początku dokonajmy pewnego uogólnienia. Nasze produkty w płynie są bezpieczne dla zdrowia. Oznacza to także, iż nawet gdybyśmy przechowywali je w nieodpowiednich warunkach, koncentrat, ekstrakt czy shot nie będą szkodliwe. Natomiast, co istotne, zadziałają mniej efektywnie, bakterii może być mniej, bądź staną się one osłabione.
Przyjmuje się, że wszelkie probiotyki w płynie, proszku, kapsułkach, tabletkach korzystnie, jeśli nie będą przechowywane w zbyt wysokich temperaturach. Dotyczy to wszelkich form, gdy chodzi o czas przed otwarciem produktu, a już po otwarciu głównie produktów w płynie. Zawsze istotne pozostaje suche miejsce.
Zwrócę uwagę raz jeszcze na dokładne zakręcanie butelki po każdorazowym użyciu. Zważywszy na to, że bakterie są żywe trzeba liczyć się z tym, że mogą wydostać się z opakowania. Oprócz tego nagminna ekspozycja dobrych bakterii na tlen dostający się do wnętrza butelki zmusi je do wytworzenia nalotu w postaci “białego grzybka”. Produkt stanie się nieestetyczny ale wciąż bezpieczny dla zdrowia.
Bakterie probiotyczne nie lubią ani zbyt niskich temperatur (okolice 0 stopni), ani zbyt wysokich tak zresztą, jak każdy organizm żywy posiadają swój zakres tolerancji temperaturowej.
W tym momencie dochodzimy do kluczowego pojęcia, jakim jest temperatura pokojowa. Będziemy mówić o zakresie plusowym, 8-25°C. Na ogół taka temperatura panuje w naszych wnętrzach. Jednak nie zawsze – spoglądamy na termometr w pomieszczeniu latem i widzimy na nim często temperatury z przedziału nieco wyższego.
Mamy zatem argument na rzecz tego, że czasem, nie tylko po otwarciu lepiej przechowywać produkt probiotyczny w lodówce.
Kolejne pytanie, pozornie proste: jaka temperatura panuje w lodówce? Odpowiedzmy od razu: wyznaczony zakres wynosi, jeśli mowa o takim typie przechowywania, na ogół 2–8°C. Lepiej przy tym, by probiotyku nie umieszczać w drzwiach, eksponując bakterie probiotyczne na zmiany temperatury przy każdorazowym otwieraniu lodówki.
Czy probiotyki należy trzymać w lodówce?
Odpowiedź brzmi twierdząco, ale w wybranych kontekstach. Na pewno w przypadku produktów zawierających duże ilości surowców roślinnych – ekstrakty ziołowo probiotyczne (po otwarciu). Przy wszelkich formach (może dotyczyć też kapsułek i tabletek) w zależności od wymogów producenta.
Przed otwarciem produktu probiotycznego w płynie zasadniczo przechowujemy go poza lodówką. Jeśli jednak temperatury na dworze i w mieszkaniu są zbyt wysokie, lepiej skorzystać z lodówki, zwłaszcza gdy probiotyk mamy już od jakiegoś czasu.
Lodówka zatem w większości przypadków polubi się z probiotykami. Przy okazji, szczególnie latem, warto zachęcić do tego typu ochłody i orzeźwienia się probiotykiem właśnie prosto z lodówki.